czwartek, 31 marca 2011

Charakteryzator cz. 2

Status społeczny

To zawód dla niewielu ludzi w Polsce. Charakteryzatorzy jako nieliczni mają niezwykłe wzięcie - muszą być na każdym planie filmowym, a także w telewizji. Wszędzie tam, gdzie jest kamera w studio, powinien być również charakteryzator. Są to więc ludzie najczęściej bardzo zajęci, a przy tym uznani i szanowani ze względu na niezwykłe wręcz umiejętności, niedostępne zwykłemu śmiertelnikowi. Dużym uznaniem, z czym związane są wysokie gaże, cieszą się głównie charakteryzatorzy w filmie.

Agnieszka Makoś, Licencjat 2010, ©WSA

 Agnieszka Makoś, Licencjat 2010, ©WSA


Agnieszka Fidler, Licencjat 2010, ©WSA



Anna Lasik, Licencjat 2010, WSA 


Jak zostać charakteryzatorem?

Droga do tego zawodu nie prowadzi przez uczelnie, ale głównie przez praktykę i naukę u mistrzów. Nie pomaga w tym specjalnie żadna literatura, choć książek pomocniczych z zakresu kosmetologii i wizażu jest wiele. Nigdzie tego rzemiosła nie można się nauczyć bardzo dobrze - potrzeba tu własnego doświadczenia i lat pracy. Osiągając pewien poziom wiedzy, charakteryzator sam tworzy i uczy się wciąż nowych zagadnień, aktywnie przyczyniając się do rozwoju tego zawodu. Sam dla siebie jest nauczycielem.

Kandydat do tego zawodu może najpierw skończyć studia, np. artystyczne, z zakresu sztuk plastycznych, a potem nauczyć się charakteryzacji w jednej z wielu szkół charakteryzacji. W największych miastach Polski jest przynajmniej jedna taka szkoła, jednak nie każda na wysokim poziomie. Nauka nie trwa długo - wystarczy rok przygotowań, pod warunkiem, że adept charakteryzacji jest np. absolwentem studiów wyższych. Jako maturzysta ma przed sobą dużo żmudniejszą drogę uzupełniania wiedzy. Jednak przy założeniu, że trafia do dobrej szkoły charakteryzacji, jak np. szkoła Marii Dziewulskiej w Warszawie, ma prawo oczekiwać, że po roku lub dwóch (w zależności od trybu nauki, jaki wybierze) może zostać asystentem charakteryzatora.

Międzynarodowa Szkoła Charakteryzacji Marii Dziewulskiej przygotowuje nie tylko w dziedzinie charakteryzacji, ale też w dziedzinach pokrewnych, jak wizaż, makijaż, stylistyka. W większości szkół w Polsce tak właśnie jest: są to centra kształcenia artystycznego na poziomie policealnym. W szkole uczy się charakteryzacji filmowej, telewizyjnej, teatralnej i modowej. Te cztery rodzaje charakteryzacji różnią się między sobą znacznie, ale charakteryzator musi być specjalistą niemal w każdej z nich. Oczywiście charakteryzacja modowa bliższa jest wizażowi i stylizacji, stąd też takiej charakteryzacji można się nauczyć także na studiach kosmetologicznych.

Mimo że nauka nie trwa długo, jest bardzo intensywna i specjalistyczna. Programy nauczania zostały oparte - dzięki zagranicznemu doświadczeniu właścicielki - na brytyjskich założeniach i najnowocześniejszych światowych zdobyczach techniki w dziedzinie charakteryzacji. Szkoła posiada patronat brytyjskiej firmy Screenface, światowego lidera wśród producentów profesjonalnych materiałów do charakteryzacji filmowej, telewizyjnej i teatralnej.

W tej i w innych szkołach nauka polega głównie na praktykach w szkolnych pracowniach i na zewnątrz, np. w teatrze lub na planie filmowym. Słuchacze trafiają do przyszkolnych charakteryzatorni, które są specjalistycznie wyposażone, np. w wiele punktów oświetleniowych, pozwalających na otrzymanie oświetlenia o mocy porównywalnej ze studiem telewizyjnym. Każda ze szkół powinna posiadać też własne studio fotograficzne, żeby na bieżąco dokumentować prace.

W programie, prócz wspomnianych przedmiotów głównych (charakteryzacja filmowa, telewizyjna, teatralna, modowa), jest zawsze wizaż, stylizacja ubioru, dynamiczne i statyczne efekty specjalne. Jednak te nazwy zajęć niewiele mówią o ich przebiegu. Obejmują one bowiem takie dziedziny i czynności, jak rysunek, kreowanie postaci, perukarstwo, wyrób wąsów, bród oraz baków, klejenie zarostów, analiza kolorystyczna, a z zakresu samego makijażu - makijaż upiększający, makijaż fashion, efekty brzydoty i zmęczenia, a nawet body painting. Do tego zestawu trzeba dodać fryzjerstwo: filmowe i współczesne, fryzury stylowe, fryzury modowe. Ponadto studiuje się efekty specjalne, takie jak postarzanie i odmładzanie, rany, oparzenia i opuchlizny oraz wyrób środków do efektów specjalnych.


Adrianna Szymończyk, Licencjat 2010, ©WSA

Aleksandra Janeczek, Licencjat 2010, ©WSA


Dorota Kumosińska, Licencjat 2010, ©WSA

Irina Frolowa, Licencjat 2010, ©WSA

Justyna Oleksiak, Licencjat 2010, ©WSA


Jak zostać charakteryzatorem?


Z zestawu przedmiotów ogólnych, wspomagających, w wykształceniu charakteryzatora, ważna jest historia sztuki oraz - co oczywiste - język angielski. Wszystko to odbywa się na I roku, zaś rok II to już w większym stopniu teoria. Wtedy w programie pojawia się np. historia ubioru oraz historia makijażu i fryzur, a także podstawy kostiumografii czy stylizacja ubioru. Na renomowanych studiach są też takie przedmioty teoretyczne, jak psychologia koloru i ubioru.


Wśród zajęć praktycznych wyróżnia się nie tylko zajęcia w pracowniach szkolnych. Najważniejsze są praktyki na zewnątrz. I tu bardzo wiele zależy od szkoły - zwykle stara się ona zapewnić praktyki jak najatrakcyjniejsze: na planach filmowych i telewizyjnych oraz w teatrze. Międzynarodowa Szkoła Dziewulskiej praktykowała na planach: Ogniem i mieczem, Pana Tadeusza czy Wiedźmina. W innych szkołach słuchacze praktykują w teatrach, na planach filmów reklamowych i podczas fotograficznych sesji reklamowych.

Zajęcia odbywają się z reguły w grupach 10-12-osobowych, ponieważ praca z większą liczbą osób nie byłaby efektywna. Podczas nauki charakteryzacji ważnym czynnikiem jest kameralny charakter zajęć.

Nauka kończy się uzyskaniem dyplomu charakteryzatora-wizażysty. W szkole Marii Dziewulskiej można też dodatkowo otrzymać certyfikat międzynarodowy (w języku angielskim), wydawany wspólnie z firmą Screenface. Takie dyplomy, w zależności od ich rangi w środowisku, mogą być przepustką do świata filmu, telewizji, teatru, reklamy i mody.

Absolwent szkoły szuka pracy niekoniecznie na własną rękę. W tej branży ważne są referencje i współpraca ze szkołą. Kiedy absolwent, rozpoczynający pracę w teatrze, na planie filmu czy w studiu telewizyjnym, musi pamiętać o wielu różnych ograniczeniach w tym zawodzie. Musi dbać o warsztat, czyli o odpowiednie zestawy kosmetyków, i uzależniać ich stosowanie od potrzeb kolorystycznych, oświetlenia, reakcji na zmiany temperatury, na światło. Musi też współpracować z reżyserem, kostiumologiem oraz samym aktorem, ustalając każdorazowo, jak ma wyglądać postać.
Justyna Oleksiak, Licencjat 2010, ©WSA

Katarzyna Krzysztoń, Licencjat 2010, ©WSA


Katarzyna Kostiuk, Licencjat 2010, ©WSA

Marta Mojnowska, Licencjat 2010, ©WSA

Małgorzata Głodowska, Licencjat 2010, ©WSA


Zuzanna Sasin, Licencjat 2010, ©WSA













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz